"Do podziemnego wstrząsu doszło w rejonie kopalni <Centrum> w Bytomiu. Nie spowodował szkód pod ziemią, również nikomu z załogi zakładu nic się nie stało" - mówi rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego.
"Odebraliśmy też w nocy kilkadziesiąt telefonów od zaniepokojonych mieszkańców, jednak nie mamy dotąd informacji o jakichkolwiek zniszczeniach na powierzchni. Eksperci nadzoru górniczego zjadą w poniedziałek pod ziemię, aby po wstrząsie skontrolować kopalniane wyrobiska" - dodała.
W 10-stopniowej skali górniczej wstrząs w kopalni "Centrum" określono jako "siódemkę", czyli jeden z silniejszych notowanych na Śląsku.