"Przeczytałem ostatnio w internecie i widziałem w telewizji nieprzyjemną informację dla nas, chrześcijan. Na autobusach w Wielkiej Brytanii i wagonach metra w New Jersey w USA pojawiły się nalepki z napisem <Nie wierzysz w Boga - nie jesteś sam!>. Zabolało mnie to, do czego się posunęli ateiści. Powiedziałem sobie, trzeba działać!" - mówi ksiądz Byrt.
Duchowny zamówił zatem banery z napisami na "Wierzysz w Boga - nie jesteś sam!" oraz "Wierzę w Boga! Nie jestem sam!" "Znalazłem już siedem autobusów jednej z firm z Szczyrku, które zdecydowały się bezpłatnie wozić od świąt Bożego Narodzenia do Wielkanocy te nalepki. Ich właścicielem jest katolik, więc to przedsięwzięcie ekumeniczne" - mówi duchowny.
Amerykańskie Stowarzyszenie Humanistyczne jesienią rozpoczęło kampanię w New Jersey, chcąc dotrzeć do osób, które nie wierzą w Boga i pokazać im, że nie są sami. Wzorowali się na wcześniejszych projektach brytyjskich ateistów.
Ksiądz Byrt już wcześniej znany był z niekonwencjonalnych pomysłów. Z jego inspiracji przy Białym Krzyżu w Beskidzie Śląskim stanęły kamienne tablice z wykutym dekalogiem. Duchowny podczas nabożeństw używa także kielicha - repliki legendarnego świętego Graala. Ksiądz rozdawał też biblie oraz zainicjował akcję przekazywania używanych nart uboższym. Niedawno wzniósł ołtarz na jednym z beskidzkich szczytów.