Ogień pojawił się w komorze silnika. Pasażerowie szybko opuścili autobus, nikomu nic się nie stało. Kierowca najpierw sam próbował gasić pożar, został on jednak opanowany dopiero przez strażaków. Tym razem palił się nie Solaris, a stary Jelcz.

Reklama

>>>Autobus pełen ludzi stanął w ogniu

To już drugi płonący pojazd w Warszawie w tym miesiącu. Kierowcy od dawna narzekają na zły stan techniczny autobusów. Boją się jeździć starymi Ikarusami. Po wczorajszej, niezapowiedzianej kontroli Inspekcji Transportu Drogowego okazało się, że co trzeci skontrolowany autobus był w tak fatalnym stanie, że trzeba było zatrzymać aż 12 dowodów rejestracyjnych.