Oprócz pomocy chorym, więźniowie będą wykonywać też drobne prace remontowe. Ale wolontariatem zostaną objęci jedynie osadzeni za lżejsze przestępstwa, którzy mogą samodzielnie wychodzić na przepustki.

Pierwszym miastem, w którym zdecydowano się na ten rodzaj wolontariatu, był Lubliniec. Więźniarki pracują tam w Domu Opieki Społecznej "Zameczek".

Reklama