"Mężczyzna ma około 30 lat. Ma objawy sepsy wywołanej meningokokami. Wygląda na to, że pochodzi z nizin społecznych" - powiedział DZIENNIKOWI Jarosław Rosłon, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Międzylesiu, do którego przywieziono dziś pacjenta.

Reklama

Rosłon nie komentował informacji na temat ewentualnego zamknięcia szpitalnego oddziału, na którym leży chory. Dowiedzieliśmy się natomiast, że mężczyzna przygotowywany jest do przewiezienia do szpitala zakaźnego na warszawskiej Woli.

"Mężczyźnie podano leki. Wynik badań, które potwierdzą lub wykluczą sepsę meningokokową będą znane w ciągu 24 godzin" - powiedział DZIENNIKOWI Rosłon.