Pierwszy w Polsce płatny portal społecznościowy Elita-Polski.pl to dzieło byłego dziennikarza Radia PiN, Rafała Wolskiego. Przez ostatnie tygodnie ostro promował go w mediach. Ale ciężka praca poszła na marne. Elitarność portalu nie przyciągnęła wielu chętnych. Interes trzeba było zamknąć.
A pomysł był prosty. Za 1000-2000 złotych otrzymywało się miejsce w 200-osobowej "Elicie Polski". Ale nie tylko. Każdy użytkownik portalu dostawał konto ze zdjęciem, informacjami o sobie i rozwoju swojej kariery. Dodatkowo mógł prowadzić bloga "do kontaktu z szerokimi masami społeczeństwa".
>>>Sąd: Sejm to nie jest wirtualnyburdel.pl
Portal rozpalił dyskusje w internecie. Niektórzy gratulowali pomysłu. Twierdzili przy tym, że wśród Polaków znajdzie się na pewno wielu nuworyszy, którzy za "parę złotych" zechcą wejść do elity. A to dla twórcy oznaczało spore pieniądze przy małym nakładzie pracy.
Większość początkowo sądziła, że to żart. Gdy okazało się, że portal ma działać naprawdę, uznano, że dni takiego serwisu są policzone. I tak faktycznie się stało. 30 maja na swoim blogu twórca nowej "elity Polski" poinformował o końcu portalu.
"Na różne sposoby można tłumaczyć niepowodzenie tego projektu. Od początku wiedzieliśmy, że wiąże się z nim duże ryzyko. Nie chciałbym w tym momencie dokonywać takiej oceny. Niech każdy sobie sam odpowie na pytanie - dlaczego <nie wypalił> pierwszy w Polsce płatny portal internetowy?" - napisał Rafał Wolski.