Przerażony mieszkaniec Grudziądza zaalarmował policję o pijanej matce z dzieckiem w poniedziałek około godz. 22.30. Powiedział dyżurnemu, że w parku przy ul. Hallerazataczająca się kobieta co chwila przewraca wózek. Próbuje go też złożyć.
Policjanci szybko pojawili się w parku. 37-latka nie zamierzała się ich słuchać. Była wulgarna. Nie zważając na mundurowych dalej próbowała złożyć wózek. Wyrwali go jej dopiero policjanci. Zadzwonili też od razu po pogotowie, bo w wózku było dziecko. 2-letni chłopczyk jest teraz na obserwacji.
Jego matka trafiła tymczasem do izby wytrzeźwień. Badanie alkomatem wykazało prawie 1,5 promila, ale możliwe, że kobiet była bardziej pijana. Nie miała bowiem siły dmuchać w alkomat przez przepisowy czas. Pobrano od niej więc krew do zbadania zawartości alkoholu.
Dziś kobieta usłyszała zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi za to do pięciu lat więzienia. Sąd Rodzinny może też odebrać jej prawa rodzicicielskie.