Wypadek wydarzył się tuż po godzinie 8:00. W rozmowie z gazetą.pl polski konsul Lech Faszcza poinformował, że ranni są potłuczeni, mają połamane ręce i żebra. Najciężej poszkodowana kobieta, z ranami głowy, przeszła operację.

Reklama

Przedstawicielka polskiej ambasady w Turcji powiedziała, że rekonwalescencja operowanej kobiety potrwa i pacjentka na pewno jakiś czas będzie musiała pozostać w szpitalu.

Życiu żadnej z rannych osób nie zagraża niebezpieczeństwo.

Według TVN24 autokar, wiozący klientów biura Triada, jechał z Bodrum do Ankary. Polacy byli na wycieczce objazdowej. Potem mieli się udać do Kapadocji i wracać do Polski.

Do wypadku doszło w sobotę rano na autostradzie Stambuł-Ankara, w odległości ok. 80 km od Ankary. Kierowca tureckiego autokaru, którym podróżowali po Turcji Polacy, widząc korek na autostradzie, próbował zahamować i zahaczył o lawetę.

Polacy przebywają na wycieczce zorganizowanej przez polskie biuro podróży "Triada".

Specjalną infolinię dla rodzin uczestników wycieczki uruchomiło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Numer to 022 3333 981.