Wał Miedzeszyński zostanie zamknięty do środy włącznie. Ulica będzie wyłączona z ruchu po tym, gdy w poniedziałek przejedzie po niej ostatni dzienny autobus miejski.

Zamknięcie ma związek ze spodziewanym przejściem przez Warszawę we wtorek po południu fali kulminacyjnej na Wiśle.

Reklama

Wał Miedzeszyński został zamknięty na trzy dni w maju, gdy przez Warszawę przechodziła pierwsza fala powodziowa. Jest główną drogą dojazdową do stolicy dla pracujących w mieście mieszkańców pobliskiego Józefowa oraz Otwocka. Z dojazdem do centrum miasta problemy mogą mieć także mieszkańcy jego praskiej, zwłaszcza południowej części, m.in. Gocławia i Saskiej Kępy.