Benedykt XVI nie krył swojego wzruszenia, gdy dziękował za ciepłe słowa powitania prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Przyznał, że podróż po Polsce zaplanował tak, by jeszcze lepiej poznać życie swojego wielkiego przyjaciela i poprzednika, Jana Pawła II, od jego dzieciństwa po karierę w Watykanie.
Nie będzie to jednak podróż tylko sentymentalna - zaznaczył. Benedykt XVI ma do spełnienia misję. Wyraża ją motto pielgrzymki: "Trwajcie mocni w wierze".
Część swojego przemówienia papież wygłosił po włosku. Podziękował za obecność podczas jego wizyty duchowieństwa wszystkich wyznań, w tym prawosławnego i ewangelickiego. Powiedział także, że uda się do byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Zamierza spotkać się tam z tymi, którzy przeżyli tam największy koszmar. Będzie się modlił o wzajemne wybaczenie między narodami.
Spełniły się nadzieje wiernych. Benedykt przemówił do nas w naszym ojczystym języku! Zapowiedział, że będzie podróżował po Polsce śladami Jana Pawła II i poznawał naszą młodzież. "Chcę zaczerpnąć z bijących w Polsce źródeł wiary chrześcijańskiej" - powiedział papież, nawiązując do tysiącletniej tradycji chrześcijaństwa w naszym kraju.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama