Schorowana Taylor straciła wolę życia. Aktorka praktycznie nie opuszcza swojej posiadłości w Bel Air. Wiekszość czasu spędza w łóżku. Śpi po 14 godzin dziennie.
Gwiazda okazała się bardzo zapobiegliwa. I już zaplanowała, gdzie i w jaki sposób zostanie pochowana. W sporządzonym testamencie zażyczyła sobie, by po śmierci jej prochy zostały rozrzucone w Walii w rodzinnych stronach jej wielkiej miłości, aktora Richarda Burtona.
W przyszłym tygodniu cała Ameryka zasiądzie przed telewizorami, by obejrzeć ostatni wywiad z Elizabeth Taylor. Jak zapowiada prowadzący program słynny Larry King, wielka gwiazda ujawni w nim wiele szokujących tajemnic. Po tym "przedstawieniu" wycofa się z życia publicznego. Chora na Alzheimera zaplanowała już nawet własny pogrzeb i spisała testament.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama