Wody w Wiśle ciągle przybywa, bo na południu dużo ostatnio padało. Niestety, będzie jeszcze gorzej, bo meteorolodzy nie mają dobrych wieści. Idzie kolejna fala intensywnych opadów.

Dziś na terenie całej gminy zarządzono alarm przeciwpowodziowy. Mieszkańcy załamują ręce. Dopiero co pozbierali się po ostatnim kataklizmie. Wisła wylała na początku kwietnia po tym, jak w górach stopniał śnieg. Zalała wtedy aż 30 gospodarstw, 1000 ha łąk, pastwisk i pól uprawnych. Poważnie uszkodziła też drogi. Wtedy straty obliczono na 200 tys. zł.





Reklama