Pijaków zauważyła policja. Najpierw próbowali uciekać, potem dać łapówkę! Obaj trafili w końcu do komisariatu. Kiedy wytrzeźwieli, przestraszyli się i dobrowolnie poddali karze. Jeden dostał od sądu 14 miesięcy w zawiasach, drugi rok.

Kolejnego amatora pływania "na gazie" policja zatrzymała na Śniardwach. Sternik żaglówki także miał dwa promile. Żeglarz może pójść do więzienia na dwa lata.