Hodowcy i gospodarze odetchnęli z ulgą. Służby wterynaryjne ogłosiły, że zakończyły się migracje dzikich ptaków, więc ryzyko przeniesienia niebezpiecznej dla człowieka odmiany ptasiej grypy z dzikich ptaków na drób jest minimalne! Uspokoić się mogą także smakosze udek, skrzydełek i piersi!
Pierwsze w Polsce ptaki zarażone ptasią grypą znaleziono na początku marca w Toruniu. Były to łabędzie. Potem wirus wykryto u ptaków m.in. w Bydgoszczy i w Lubuskiem.
Kury, kaczki, gęsi i strusie mogą biegać wolno! Gołębie zaś znów mogą trenować loty do konkursów. Ptasia grypa już nie groźna - ocenił minister rolnictwa i zniósł dotychczas obowiązujące ograniczenia. Ptaki musiały bowiem być cały czas zamknięte.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama