Nowe wspólne dowództwo ma powstać "w przyszłym roku" - obiecuje minister Radosław Sikorski. Komandosi mają dostać więcej pieniędzy i mieć większy wpływ na ich przeznaczenie. Minister zapowiada, że siły specjalne bedą rozbudowywane - bo to dziś priorytet NATO. "To, że mamy GROM i planujemy go rozwijać, plasuje nas w czołówce Sojuszu" - mówi. Obietnice padły podczas obchodów 16-lecia powstania GROMU.
Dość z bałaganem! Wszyscy antyterroryści będą mieli jedno dowództwo - zapowiada minister obrony. Do tej pory komandosi z GROM-u podlegali ministrowi obrony, FORMOZA - marynarce wojennej, a 1. Pułk Specjalny w Lublińcu - Sztabowi Generalnemu. Żołnierze każdej z tych jednostek mogli dostać rozkaz zaatakowania tego samego obiektu, nic wzajemnie o sobie nie wiedząc.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama