Przed sądem stanie między innymi były prezydent tego miasta Ryszard Grobelny. Obok na ławie oskarżonych usiądzie czterech jego urzędników, w tym architekt miejski.
Trzy lata temu miasto sprzedało blisko 1,5 ha ziemi najbogatszemu Polakowi Janowi Kulczykowi i jego żonie Grażynie. Dziś na tym terenie powstaje drugie skrzydło Starego Browaru - centrum handlu i sztuki.
Choć grunt już w chwili wystawienia na przetarg w ok. 60 proc. przeznaczony był pod inwestycje, miasto sprzedało go małżeństwu Kulczyków jako teren pod rozbudowę pobliskiego parku. Na tej prostej operacji przeprowadzonej dzięki "uprzejmości" urzędników, małżeństwo najbogatszych Polaków zarobiło 7 mln zł.
Wszystkim oskarżonym grozi od roku do 10 lat więzienia.
Kombinowali i wykorzystywali swoje urzędy tak, że w końcu miasto straciło na sprzedaży gruntu najbogatszej rodzinie w Polsce - Kulczykom - ponad 7 mln zł. Wystarczyło odpowiedno zmienić przepisy i za ziemię wartą 13 mln Kulczykowie zapłacili jedynie 6 mln. Teraz na ziemi przejętej za psie pieniądze budują centrum handlowe. Do takich wniosków doszła zielonogórska prokuratura, która skierowała wczoraj sprawę do sądu przeciw czterem urzędnikom Poznania.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama