To, co zobaczyli dziś czytelnicy "Naszego Dnia po Dniu" z Nowego Tomyśla, wstrząsnęło wszystkimi. Rozwalony sarkofag, a na podłodze szczątki ludzi. To szczątki Polaków, którzy byli kiedyś właścicielami majątku w Jazłowcu na Ukrainie.

Szans na znalezienie sprawców profanacji nie ma, bo grobowiec jest w takim stanie już od kilku lat. Jednak dopiero teraz, po publikacji zdjęć, wicestarosta powiatu nowotomyskiego zapowiada, że wyjaśni sprawę. Albo... przekaże ją do władz państwowych, bo on nie jest pewien, czy sobie z nią poradzi.