Polscy lekarze założą duńskie kamasze, bo żaden tamtejszy medyk nie zgodził się na pensje zaproponowaną przez tamtejszą armię.
"Międzynarodowa rekrutacja na stanowiska lekarskie w naszej armii jest jedynym rozwiązaniem" - mówi Claus Bjerregaard, główny lekarz duńskiej komisji poborowej.
To pierwszy przypadek zatrudnienia obcokrajowców w duńskiej armii.
Jaki jest najlepszy polski towar eksportowy? Oczywiście lekarze! Doceniła ich duńska armia, która zatrudni od stycznia przyszłego roku 10 polskich specjalistów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama