Dziewięć tras budzi spore wątpliwości. To m.in. wejścia na trzy Granaty, które leżą na trasie Orlej Perci. Tam wypadkiem grożą uszkodzone łańcuchy zabezpieczające. Turyści powinni się także strzec zejścia z Jaskini Mylnej, szlaków z Przełęczy Kondrackiej na Kopę Kondracką i Doliny Małej Łąki, trasy z Doliny Kościeliskiej do Czerwonych Wierchów, zejścia z Czuby Świstowej do Doliny Pięciu Stawów.
Ratownicy z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ostrzegają, że wspinający się po górach turyści powinni zawsze mieć ograniczone zaufanie do sztucznych zabezpieczeń. Bo - jak przypomina naczelnik TOPR Jan Krzysztof - one tylko ułatwiają przejście. A bezpieczeństwa nigdy nie zagwarantują.
Wybierając się w wysokie Tatry powinniśmy mieć przy sobie sprzęt, który pozwoli bezpiecznie przejść najtrudniejsze części szlaków. To przede wszystkim kaski i uprzęże.