W powszechnej opinii uczonych zwierzęta miały nie mieć pamięci. Zwłaszcza tej długoterminowej, umożliwiającej przechowywanie wspomnień przez kilka miesięcy czy nawet lat. Z tym przekonaniem postanowiła się zmierzyć dwójka naukowców – dr Joel Fagot z Narodowego Centrum Badań Naukowych Uniwersytetu Śródziemnomorskiego w Marseille Cedex oraz prof. Robert Cook z amerykańskiego Tufts Univeristy. Wyniki opublikowali w najnowszym "Proceedings on the National Academy of Science".

Badacze zdecydowali się sprawdzić, co tak naprawdę potrafi pamięć dwóch różnych gatunków zwierząt - gołębi skalnych i pawianów. W trwającym ponad trzy lata (a więc jak na obowiązujące obecnie standardy bardzo długim) eksperymencie wzięło udział po dwóch przedstawicieli obydwu gatunków.

W obu przypadkach naukowcy zdecydowali się na przeprowadzenie identycznej procedury, która wymagała od zwierząt zapamiętania odpowiednich par obrazków. Po wstępnej prezentacji "co z czym" zwierzętom wyświetlano tylko jedną z ilustracji, a zadaniem "badanego" było wybranie poprawnej z dwóch możliwych odpowiedzi (małpy posługiwały się joystickiem, a gołębie - własnym dziobem). Co ważne, w każdej kolejnej sesji zwierzętom dokładano nowe obrazki do zapamiętania.

Biorące udział w eksperymencie gołębie potrafiły bezbłędnie zapamiętać do 1,2 tys. obrazków, nawet jeśli widziały je kilkanaście miesięcy wcześniej. O wiele lepsze wyniki osiągnęły jednak pawiany, które nie doszły do maksimum swoich możliwości. By sprawdzić, jaka jest maksymalna pojemość pamięci tych zwierząt, badacze musieliby prowadzić eksperyment dłużej.

Mniej zaawansowane ewolucyjnie zwierzęta, czyli gołębie, osiągały gorsze wyniki, a zwierzęta o bardziej rozwiniętym mózgu (pawiany) - lepsze. Znaczy to, że ewolucja zachowania i inteligencji musiała być silnie związana z rozwojem możliwości pamięci długoterminowej, a dokładnie struktur mózgowych za nią odpowiedzialnych.

Oznacza to, że stworzenia inteligentne, jak na przykład nasi towarzysze codziennego życia: psy czy koty, doskonale pamiętają, który z członków rodziny daje im jedzenie, jak otwiera się szafkę z smakowitymi chrupkami, albo kto zrobił im ostatnio krzywdę. I tak łatwo o tym nie zapomną.