Dopiero co kilkanaście dni temu wiedeńska policja zatrzymała Polaków okradających auta, a tu znów taka wpadka. Dzisiaj do aresztu trafiła kolejna dwójka, której Austriacy zarzucają kradzieże. W ich aucie policjanci znaleźli wiele przedmiotów - m.in. urządzeń elektrycznych, zabawek i kosmetyków.

Bezczelni i pewni siebie złodziejaszkowie przyznali się już do winy. Zeznali, że do Austrii przyjechali wyłącznie po to, żeby kraść. Oby austriackie sądy obeszły się z nimi surowo. Może dłuższa odsiadka nauczy ich czegoś...