Dziś rano z Kielc nadeszła informacja o odnalezieniu zwłok. Jak ustalił DZIENNIK, ciało odnalazł mężczyzna spacerujący z psem. Zwłoki są w takim stanie rozkładu, że nie da się od razu określić wieku. A trudności z identyfikacją mogą mieć nawet bliscy.

Reklama

Policjanci mówią, że może to być dziewczynka albo młoda kobieta. "Nie wykluczamy, że może to być zaginiona Magda" - mówi dziennikowi.pl Krzysztof Skorek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Nie wiadomo też jeszcze, co było przyczyną śmierci. Być może dzięki pracy patomorfologów więcej będzie można powiedzieć jutro.

Magda zaginęła we wtorek 3 lipca. Ostatni raz była widziana wieczorem w przejściu podziemnym na dworcu kolejowym w Kielcach. Dziewczynkę było widać na nagraniu z monitoringu.

Policja i prezydent Kielc wyznaczyli nagrodę za informacje, które mogą pomóc w odnalezieniu dziewczynki - w sumie 35 tysięcy złotych. I choć na policję zgłaszali się świadkowie i ludzie, którym wydawało się, że widzieli Magdę, żaden z sygnałów nie doprowadził mundurowych do 11-latki.

Reklama