Według policji, w renault clio, którym jechał aktor razem z dwuletnią córką, na skrzyżowaniu ulic Kłopotowskiego i Sierakowskiego wjechał fiat punto. "Z wstępnych ustaleń wynika, że samochód ten jechał najprawdopodobniej na czerwonym świetle" - mówi Anna Kędzierzawska z komendy stołecznej policji.

Reklama

Szyca odwieziono do szpitala na obserwację. Początkowo trafiło tam też jego córeczka. Lekarze stwierdzili jednak, że nie ma żadnych obrażeń i nie musi zostać w szpitalu.