Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, że pobity ochroniarz trafił do szpitala. "Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - dodała. W czasie napadu w salonie znajdowały się też trzy inne osoby.
Policja zabezpieczyła teren i przesłuchuje świadków. Trwają poszukiwania mężczyzn w całej okolicy. Sprawcy uciekli mercedesem lub toyotą.