Jak poinformował PAP oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, w samej stolicy, z powodu powalonych drzew i gałęzi, strażacy byli wzywani już 60 razy.
W powiecie sochaczewskim było ok. 20 zdarzeń, w powiecie pułtuskim ok. 11 zdarzeń wymagających interwencji strażaków.
"Strażacy natychmiast wyjechali i w tej chwili zajmują się usuwaniem szkód spowodowanych przez deszcz i wichurę" - powiedział oficer dyżury KW PSP w Warszawie.