Samochodem podróżowały cztery osoby. Rzecznik straży pożarnej w Wadowicach Jerzy Walczak poinformował, że z pojazdu o własnych siłach wydostał się pasażer. Kierowcę wyciągnęli ratownicy, ale zmarł po prawie godzinnej reanimacji. Po kilkugodzinnych poszukiwaniach policjanci odnaleźli ciała dwóch młodych pasażerek.
Policjanci poinformowali, że daewoo lanos na łuku drogi w miejscowości Frydrychówka prawdopodobnie wpadł w poślizg, przerwał barierę na mostku i wpadł do rzeczki.
Rzecznik straży pożarnej dodał, że miejsce, w którym doszło do tragedii, jest szczególnie niebezpieczne. W przeszłości wielokrotnie dochodziło tam do wypadków.