20-letni mieszkaniec Lądka Zdroju najwyraźniej przygotowywał się na możliwość rewizji od dłuższego czasu. Jak twierdzi Kamil Rynkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, policjanci znaleźli w jego mieszkaniu porcje marihuany, ukryte w zamrażalniku. "Liczył, że jak schowa w takim miejscu, to nie znajdziemy" - dodał.

Reklama

Jeszcze bardziej pomysłowy okazał się jednak 17-latek, który z wysuszonych liści konopi indyjskich "wyplótł" obraz i powiesił go na ścianie swojego pokoju. "Te narkotyki też znaleźliśmy, a 'pracę artystyczną' zarekwirowaliśmy" - mówi Rynkiewicz.

Przypomina też, że za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat więzienia, a za wprowadzanie ich do obrotu można trafić do więzienia na 8 lat.