"Drogi są przejezdne, ale ruch na nich, z powodu warunków pogodowych, jest spowolniony" - powiedział PAP Krzysztof Martirosjan z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Część dróg krajowych na Lubelszczyźnie ma nawierzchnię czarną i mokrą, na pozostałych zalega jeszcze błoto pośniegowe - poinformował dyżurny z lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Na większości dróg wojewódzkich kierowcy leży błoto pośniegowe lub zajeżdżony śnieg. W wielu miejscach wiatr nawiewa na szosę śnieg z pól.
W Lublinie, choć opady śniegu ustąpiły i warunki pogodowe się poprawiły, to sytuacja na drogach wciąż jest trudna. Jak poinformowała rzeczniczka lubelskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Weronika Opasiak, wszystkie autobusy i trolejbusy wyjechały we wtorek rano w trasę, ale mogą się zdarzyć kilkuminutowe opóźnienia.
Niektóre autobusy w mieście mają kłopoty z wyjechaniem z przystanków, ponieważ nie wszystkie zatoki przystankowe zostały odśnieżone po obfitych opadach utrzymujących się przez cały poniedziałek. W Lublinie MPK ma prawie 660 przystanków, ich odśnieżenie - w zależności od intensywności opadów - może zająć dwa lub trzy dni. Na kilku liniach podmiejskich, tam gdzie pętle nawrotowe nie są jeszcze odśnieżone, trasy autobusów zostały skrócone do odwołania.
Synoptycy przewidują, że we wtorek na Lubelszczyźnie opady śniegu będą zanikały, a wiatr ma słabnąć. Obniży się bardzo temperatura - w dzień ma się utrzymywać ok. 10-stopniowy mróz, a w nocy temperatura może spaść nawet do -20 stopni.