Co gorsza, bałagan na dworcach uniemożliwiał uzyskanie informacji na temat kursujących taborów zarówno w kasach biletowych, jak i na tablicach. Jedynym rozsądnym wyjściem z sytuacji było sprawdzenie rozkładu na stronie internetowej przewoźnika. Jednak tu też nie było łatwo – z powodu obciążenia serwera dostęp do strony był utrudniony.
Miało być dobrze, a wyszło jak zwykle – wskutek zmian w rozkładzie pociągów wprowadzonym w ubiegły weekend pasażerowie mieli kłopot z odnalezieniem właściwego składu, zaś same pociągi przyjeżdżały na perony z opóźnieniem.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama