Jak wynika z informacji PAP uzyskanych w resorcie spraw wewnętrznych i administracji, cztery rodziny mieszkają w kontenerach w gminie Szczucin (woj. małopolskie). "Te rodziny nie chcą opuszczać kontenerów, mimo że gmina zaproponowała im lokale socjalne" - powiedziała w środę PAP rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak.

Reklama

W kontenerach przebywa także pięć rodzin z gminy Gorzyce (woj. podkarpackie). Rodziny te czekają na zakończenie remontów domostw zniszczonych bądź uszkodzonych w wyniku powodzi. "Dla trzech rodzin między 21 a 23 grudnia zostanie oddany blok socjalny. "Jedna rodzina za około półtora tygodnia ma zakończyć remont domu, a piąta odmawia wyprowadzki z kontenerów" - wyjaśniła Woźniak.

Pozostałe trzy rodziny mieszkają w kontenerach na terenie województwa świętokrzyskiego, wielkopolskiego i lubelskiego.

Pod koniec listopada szef MSWiA Jerzy Miller zwrócił się do wojewodów, by żadna z poszkodowanych przez żywioł rodzin nie pozostała na zimę w kontenerach.

"Mimo iż kontenery są ocieplane, przy niskich temperaturach mieszkanie w kontenerach może stwarzać ryzyko zamarznięcia lub zagrożenia pożarem przy dogrzewaniu się na własną rękę. Dlatego apelowaliśmy do samorządów i apelujemy do samych powodzian, by nie odrzucali propozycji przeniesienia się do lokalu zastępczego" - dodała Woźniak.

Z danych MSWiA wynika, że do końca tego roku, do użytku oddanych zostanie ok. 17 600 domów i mieszkań z ok. 21 tys. zniszczonych przez powódź. MSWiA podkreśla jednak, że nie oznacza to, iż wszystkie pozostałe rodziny mieszkają w lokalach zastępczych. Część z nich bowiem wróciła do swoich domów i mieszka w części, która została już wyremontowana.

W sumie na usuwanie skutków tegorocznych powodzi MSWiA przeznaczyło 2,2 mld z czego ponad 570 mln zł przekazano na remonty i odbudowe zniszczonych domów i mieszkań.