Według strażaków, ogień pojawił się w mieszkaniu na parterze dwukondygnacyjnej kamienicy. Ze względu na duże zadymienie konieczna była ewakuacja 10 lokatorów z pozostałych mieszkań. Dwójka ewakuowanych dzieci została przebadana przez lekarzy pogotowia.
W doszczętnie spalonym mieszkaniu strażacy znaleźli zwęglone ciało. "Na razie nie wiadomo, kto jest ofiarą pożaru, bo zwłoki są poważnie zwęglone, ale najprawdopodobniej był to mężczyzna" - mówi rzecznik łódzkich strażaków Arkadiusz Makowski.
Sytuacja jest już opanowana; trwa dogaszanie pożaru. Na razie nieznana jest przyczyna powstanie pożaru, ale strażacy przypuszczają, że mogło być to zaprószenie ognia.
W akcji gaśniczej uczestniczyło sześć zastępów strażaków.