Jak dodał, taksówkarze zostali zatrzymani w kilkunastu miejscach w Poznaniu i okolicach. Byli na usługach zatrzymanego we wrześniu 2010 roku Bogusława D. ps. "Drex", szefa zorganizowanej grupy przestępczej, która zarabiała na działalności prostytutek w luksusowych poznańskich agencjach towarzyskich.
"Zatrzymani to mężczyźni w wieku od 25 do 60 lat. Wszyscy są mieszkańcami Poznania i okolic. Ich praca polegała na przywożeniu każdego zainteresowanego klienta do lokali Bogusława D., a jednorazowy zarobek zależał od tego ile pieniędzy klient ten zostawił w nocnym klubie" - powiedział Piecuch.
Taksówkarzom przedstawiono zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej , za co grozi do 5 lat wiezienia. Prokurator zastosował wobec wszystkich dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.
Jak powiedział Piecuch, po przeprowadzonych w ub. tygodniu zatrzymaniach mężczyzn, kolejni taksówkarze sami zgłosili się na policję informując, że oni również pracowali dla grupy przestępczej. Policja zapowiada kolejne zatrzymania.