Według wstępnych ustaleń prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez jednego z mieszkańcow kamienicy.
Mężczyzna z oparzeniami trafił do szpitala. Trzy inne osoby, w tym dwoje dzieci w wieku 4-5 lat, które mieszkały piętro wyżej uległy zatruciu. Mimo kilkudziesięciominutowej renimacji, jednej z dziewczynek nie udało się jej uratować.