Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska powiedziała PAP w poniedziałek, że Piotr J. za znieważenie kobiet Polek i napaść na cudzoziemców z powodów rasowych odpowie przed sądem.
Prokuratura oskarżyła 27-latka o to, że w lipcu ubr. na krakowskich Plantach obraził dwie Polki słowami powszechni uważanymi za obelżywe, oraz znieważył trzech cudzoziemców z powodu ich przynależności rasowej, ponadto uderzył jednego z nich.
Oskarżony najpierw wdał się w rozmowę z kobietami, przebywającymi w towarzystwie obywateli Hiszpanii, Peru i Chile. Jedna z nich była żoną Hiszpana. Kiedy zorientował się, że mężczyźni są obcokrajowcami, zaczął wyzywać kobiety, że zadają się z cudzoziemcami, a następnie samych cudzoziemców, krzycząc m.in., że "ich miejsce jest na drugim końcu świata, czyli w Afryce". Następnie uderzył obywatela Hiszpanii.
W śledztwie Piotr J. nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.