O przeprowadzeniu trudnego zabiegu w szpitalu na ulicy Szaserów w Warszawie informuje TVN24.

Czy operacja Jarosława Wałęsy się powiodła? O tym najpierw dowie się rodzina ciężko rannego polityka i syna byłego prezydenta. Dopiero potem leze udostępnią informacje opinii publicznej.

Reklama

Tuż przed rozpoczęciem nocnego zabiegu, rzecznik Wojskowego Instytutu Medycznego Piotr Dąbrowiecki mówił, że operacja była możliwa, bo ustabilizowano funkcje życiowe pacjenta.

"W tej chwili udało nam się ustabilizować funkcje życiowe pacjenta. Za chwilę będzie przewieziony na blok chirurgii i rozpoczniemy zabieg operacyjny na kręgosłupie. Może potrwać to kilka godzin" - informował Dąbrowiecki dziennikarzy na briefingu przed północą.

Jak powiedział, po zakończeniu operacji będą ewentualnie planowane dalsze zabiegi. "Ten jest najważniejszy, dlatego nam bardzo zależy, żeby go jak najszybciej rozpocząć" - zaznaczył.

Zabieg na kręgosłupie pozwoli "odbarczyć" uciśnięty kręgosłup, żeby pacjent mógł normalnie chodzić - tłumaczył Dąbrowiecki. Stan Jarosława Wałęsy określił jako "ciężki".