"Przekazaliśmy te informacje do naszego wydziału kryminalnego. Teraz będą badać, czy zostało złamane prawo" - mówi rzecznik KGP Mariusz Sokołowski.

Neonaziści zapowiadają, że odświeżą też portal redwatch.info, czyli internetową listę "wrogów i zdrajców rasy".

Reklama

Jak mówi Sokołowski, jeśli pojawią się tam nowe treści i policja uzna, że łamią prawo, to będzie ścigać osoby odpowiedzialne za ich umieszczenie.