Jak poinformował PAP w czwartek rzecznik prasowy podlaskiej policji Andrzej Baranowski, akcję "kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej" przeprowadzili w środę po południu policjanci z wydziału do walki z korupcją komendy wojewódzkiej policji w Białymstoku.
Do zatrzymania doszło przed domem wójta.
Jak dodał Baranowski, policja zajmowała się sprawą od końca sierpnia, gdy do Prokuratury Okręgowej w Łomży wpłynął sygnał o korupcyjnej działalności wójta, jak dodał rzecznik - "żądającego łapówek od wykonawców gminnych inwestycji budowlanych".
Pośrednikiem w przekazywaniu pieniędzy miał być miejscowy przedsiębiorca. Wyjaśnienie sprawy Prokuratura Okręgowa w Łomży powierzyła policjantom z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, którzy przeprowadzili akcję kontrolowanego wręczenia 120 tys. zł łapówki. Wójta i przedsiębiorcę zatrzymano, jeszcze nie postawiono im zarzutów.
Jak poinformował PAP sekretarz gminy i zastępca wójta Dariusz Górski, to on przejmie obowiązki szefa gminy. "Dobrze się złożyło, że mam pieczątki i upoważnienie wójta do wielu decyzji i podpisywania dokumentów" - dodał.
Górski poinformował, że w piątek spotka się z przewodniczącym rady gminy i skarbnikiem, by zdecydować m.in. o tym, czy należy powołać nowego sekretarza gminy. "Zatrzymanie wójta było dla mnie i urzędników wielkim zaskoczeniem, szczególnie to, że organa ścigania kontrolowały całą akcję, do której doszło na posesji wójta" - powiedział PAP Górski.
Śledztwo w tej sprawie nadzoruje łomżyńska prokuratura okręgowa. Baranowski przypomniał, że za przyjęcie łapówki w związku z pełnieniem funkcji publicznej grozi od 6 miesięcy nawet do 8 lat więzienia. Ta sama kara grozi również za pomocnictwo do takiego przestępstwa.