Cały czas czytam, słyszę o katastrofie finansowej, o fatalnej sytuacji, o czymś, co powoduje prawie rozpad Krakowa, a tymczasem największa na świecie agencja ratingowa Standard&Poor's, ta sama, która obniżyła rating Stanom Zjednoczonym i kilku innym krajom, utrzymała naszą ocenę na poziomie najwyższym, jaki jest możliwy dla Polski - powiedział dziennikarzom w czwartek prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Reklama

Według niego ocena S&P oznacza w praktyce, że Kraków jest miastem, które prowadzi dobrą politykę finansową, beż żadnych zagrożeń.

Prezydent przypomniał, że analitycy S&P zasugerowali nawet w swojej ocenie możliwość powiększenia zadłużenia Krakowa poprzez zaciąganie kredytów na spółki miejskie. W opinii Majchrowskiego nie ma obecnie takiej potrzeby, bo wszystkie przedsięwzięcia realizowane przez te firmy mają zabezpieczone finansowanie.

Prognozowane na koniec tego roku skumulowane zadłużenie miasta wyniesie nieco ponad 2 mld zł, czyli blisko 58,6 proc. rocznych dochodów gminy. Maksymalny pułap tego wskaźnika może wynieść 60 proc.

Przyznanie Krakowowi w 2011 roku ratingu na poziomie A- z perspektywą stabilną oznacza utrzymanie przez miasto pozycji z lat 2008-2010. W 2008 roku Kraków jako pierwsze Polskie miasto otrzymał od S&P rating w kategorii "A".