Eksponaty zostały uratowane, ale i tak straty są olbrzymie. Trwa dogaszanie zabytkowego XIX-wiecznego dworu w Petrykozach koło Grodziska Mazowieckiego. We dworze, należącym niegdyś do aktora Wojciecha Siemiona, mieści się między innymi galeria obrazów.
Reklama
Komendant grodziskich strażaków Grzegorz Przerwa poinformował, że cały parter, wraz ze zbiorami, został uratowany. Spłonął dach dworu. Zabytkowe poddasze dworku w Petrykozach zostało ostatnio wyremontowane i to właśnie tam była tam Galeria XX-wiecznego Malarstwa Polskiego.
Strażakom w wynoszeniu eksponatów pomagali mieszkańcy pobliskich domów. Na szczęście nikt nie został ranny, nie było też zagrożenia dla okolicznych zabudowań.
Komentarze (15)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeCała ta pisowska Polska to bezmyślni troglodyci.
Kup sobie też prawdziwą Biblię Esseńką, a nie, czytać stek manipulacji i przekrętów
Nadal się zacinasz i pieprzysz chore bzdety. Widzę, że nie byłeś ani u logopedy, ani u psychiatry, jak ci radziłem już nieraz.
Szkoda dworku i szkoda interesującej ludowej kolekcji Siemiona.