Panią Kuklińską poznałem osobiście w 2003 roku w Stanach Zjednoczonych. Było to niedługo przed śmiercią pułkownika. Należy podkreślić jej historyczną, chociaż zupełnie anonimową rolę. Pani Kuklińska była jednym z bardzo ważnych filarów misji pułkownika. Sama nie zdawała sobie sprawy z tego, jak wielką rolę odegrała. Nie miała żadnych wątpliwości, gdy musieli uciekać z Polski. Zawsze wspierała swojego męża i nie zawahała się ani przez chwilę, czy wszystko, co robi jej ukochany mąż, to działanie dla dobra naszej Ojczyzny - powiedział w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl Filip Frąckowiak, dyrektor Izby Pamięci Pułkownika Kuklińskiego w Warszawie.
Joanna Kuklińska weszła w skład honorowego komitetu budowy pomnika upamiętniającego pułkownika Kuklińskiego. W przyszłym roku minie 10. rocznica jego śmierci.
Komentarze (25)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszew mundurach LWP sowieckiej Rosji i wtedy w Polsce
w każdym Polskim mieście będą place aleje ulice szkoły
im Płk Kuklińskiego
W szkołach zaś dzieci będą się uczyć o Kościuszce Traugucie i Kuklińskim.
O Jaruzelskim Kiszczaku Berlingu będą mówić tylko jako o zdrajcach i pachołkach okupanta Sowieckiego .
komentarzy tych, ktorzy nie znaja lub nie chca sie pogodzic z biegiem wspolczesnej historii. By moc polemizowac ( a nie zniewazac) trzeba dysponowac wiedza na Dany temat i przede wszystkim kultura osobista.
DZIEKUJE PAPIEZOWI JANOWI PAWLOWI I PLK. KUKLINSKIEMU ZA TO,
ZE POKAZALI NAM SWOJA MILOSC DO POLSKI! CWALA ICH PAMIECI!!!
Tylko dzieki Tobie widzielismy biskupow zdrajcow, dyndajacych na szubienicach .
Juz najwyzszy czas na Deja - vu, bo inczej te pasozyty wyssaja ostatnie soki z polskiego narodu !
pisze się porównuj - kościuszko wyjechał do USA a dlaczego to poczytaj i nie rób błędów ort.