Przeszukania miały związek ze zmową przetargową i podejrzeniami korupcji przy przetargu na obsługę prezydencji Polski w UE organizowanym przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Nikt z tej firmy nie została zatrzymany. - Mogę tylko potwierdzić, że prowadzimy od wtorku rana działania na zlecenie warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie - powiedział tvn24.pl Paweł Wojtunik, szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
We wtorek rano zatrzymano 18 osób związanych z przetargami dotyczącymi Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, przetargami ogłoszonymi przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Główny Urząd Statystyczny. To efekt wspólnej akcji CBA i Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, które prowadzą śledztwo w sprawie afery korupcyjnej dotyczącej Centrum Projektów Informatycznych w dawnym MSWiA.
To wielowątkowe postępowanie dotyczące bardzo ważnych przetargów ostatnich lat. Nadzoruje je departament przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Generalnej - powiedział Mateusz Martyniuk, rzecznik prokuratora generalnego.
Oprócz zatrzymań CBA i prokuratorzy przeszukali także m.in. siedziby spółek, które brały udział w przetargach. W tym także firmę Cam Media.
E-aferę, która ma teraz swój dalszy ciąg, ujawnił na swoich łamach Dziennik Gazeta Prawna.
Komentarze(46)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszekomunistycznych degeneratów i przestępców.
http://niezalezna.pl/48457-gazeta-polska-ujawnia-afere-ktora-dobije-po-unijne-pieniadze-w-partyjnej-sieci
http://niezalezna.pl/48457-gazeta-polska-ujawnia-afere-ktora-dobije-po-unijne-pieniadze-w-partyjnej-sieci
W walce pomiędzy Tuskiem a Komorowskim używa się już całej gamy organów ścigania i sprawiedliwości. Czekam aż główni bohaterowie tj. Komorowski z Tuskiem wyjdą na otwarte POle i za pomocą sierpa i młota ustala prymat nad PO. Jak na dzisiaj wyżynanie się na wzajem zwolenników Tuska i Komorowskiego zaczyna zaglądać pod strzechy gminne i wierchuszkę głównego koryta.
Ciekawe kiedy wezma sie za cala ta ferajne Tuska ,zgraje przekretasow Powskich.
Zawrzemy Unię Węgiersko-Polską i Prezydentem Unii zostanie Orban i zrobi porządek.
Tak mi dopomóż Bóg.
"Przyszliśmy tu po to, by zawiadomić prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa korupcji, polegającego z grubsza na tym, że spółkę Skarbu Państwa przechwycił pośrednik, kupił tę spółkę za 20 mln zł, a odsprzedał ją za 96 mln zł. Jak łatwo policzyć, Skarb Państwa stracił na tej operacji 76 mln zł" - powiedział rzecznik TR Andrzej Rozenek na wspólnej konferencji prasowej z posłem Arturem Górczyńskim przed siedzibą Prokuratury Generalnej w Warszawie.
Według Rozenka, "za tym kryją się ludzie powiązani z Platformą Obywatelską, konkretnie powiązani z baronem śląskim PO z panem ministrem Tomaszem Tomczykiewiczem". Tomczykiewicz jest wiceministrem gospodarki i szefem śląskiej Platformy.
Rozenek, pytany o szczegóły zawiadomienia powiedział, że są w nim wymienione konkretne nazwiska, a także wskazana publikacja tygodnika "Nie" nt. prywatyzacji spółki Koltram. Dopytywany, jakie to nazwiska, odparł: "są to znajomi, współpracownicy pana ministra Tomczykiewicza, ludzie pozatrudniani w Towarzystwie Finansowym Silesia, są to wszystko osoby ściśle powiązane z Platformą Obywatelską".
W doniesieniu politycy TR powołali się na publikację "Nie" pt. "Platforma bogatych obywateli". "Z treści artykułu można domniemywać, że prominentni działacze Platformy Obywatelskiej z wiceministrem gospodarki, posłem na Sejm Tomaszem Tomczykiewiczem na czele - niebezinteresownie - zataili fakt udziału pośrednika przy prywatyzacji wymienionej na wstępie dochodowej państwowej spółki (Koltram)" - napisali politycy TR w doniesieniu.
Tygodnik "Nie" pisał m.in., że prezesem TF Silesia był Wojciech Bańkowski. "Człowiek oczywiście z nadania Platformy Obywatelskiej, konkretnie - na Śląsku nic się nie dzieje bez wiedzy pana ministra Tomczykiewicza" - mówił Rozenek na październikowej konferencji prasowej, gdy zapowiadał złożenie zawiadomienia. "Usługi dla tego Towarzystwa Finansowego Silesia świadczy kancelaria prawna Feliks i Korga. Pan Jerzy Feliks, ten mecenas, który świadczył te usługi, jednocześnie był prawnikiem i ekspertem komisji ds. rozwikłania śmierci pani Barbary Blidy, komisji, w której zasiadał Tomasz Tomczykiewicz, i był jego bezpośrednim ekspertem" - tłumaczył wówczas Rozenek.
Relacjonował, że spółka Koltram najpierw została sprzedana francuskiej firmie Cogifer za 96 mln zł, jednak przetarg został następnie unieważniony, a Koltram kupiła spółka Aktivo za 20 mln zł. "Współwłaścicielem spółki Aktivo jest Jerzy Feliks, czyli ten mecenas, o którym mówiłem oraz pani Dorota Bańkowska, żona pana Bańkowskiego, prezesa TF Silesia" - tłumaczył wtedy Rozenek.
"Co się dzieje dalej? Firma Aktivo należąca do pana Feliksa i pani Bańkowskiej sprzedała następnie Koltram firmie Kolbet za 96,5 mln. Czyli, proszę państwa, pośrednik w tej transakcji wziął na czysto 76,5 mln zł" - podkreślił Rozenek".
http://niezalezna.pl/48457-gazeta-polska-ujawnia-afere-ktora-dobije-po-unijne-pieniadze-w-partyjnej-sieci
PIS
Ile glodnych dzieci mozna za to leczyc i nakarmic ?
ochrona kaczynskiego 120000 zl miesiecznie to 1440000 rocznie
czego boi sie mlaskajacy impotent ?
Kwitow o kablowaniu za komuny ?
srebrny uklad !
Srebrna
Budynki SREBRNA-ej, zostaly przekazane przed laty Fundacji Solidarnosc.
Dzisiaj sa juz zawlaszczone... przez PIS .
Pamietam jak przed laty Prezydent Warszawy
Pani Gronkiewicz obiecywala, wyjasnienie tego przekretu. Dzisiaj dowiadujemy sie,
ze Cesarz ma klawe zycie. Dla maluczkich nazywa sie PRAWY I SPRAWIEDLIWY.
http://polska.newsweek.pl/prawo-i-sprawiedliwosc--srebrny-uklad,95151,1,1.html
Co łączy byłego posła PO, syna Rywina, żonę Grada i oficera SB? Afera, którą ujawnia jutrzejsze wydanie tygodnika „Gazeta Polska”. Artykuł odsłania prawdziwy charakter rządów PO – mafijne powiązania i przekręty na skalę nieporównywalnie większą, niż pokazywały to incydenty ujawnione przez dolnośląskie „taśmy prawdy”.
Wśród zatrzymanych są wiceprezes Głównego Urzędu Statycznego, pracownik Centrum Informatyki Statystycznej, naczelnik Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych i 15 przedstawicieli firm informatycznych
REKONSTRUKCJA RZĄDU
Berlin z Moskwą znowu grają starą kartą z tamtego wieku