Zastępca dyrektora do spraw medycznych placówki Przemysław Biliński przyznaje, że mogło dojść do błędu lekarskiego.
Lekarz mógł usunąć ogon trzustki zamiast tuż obok leżącego guza nadnercza.
Łódzka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci pacjentki.
Mąż zmarłej kobiety zapowiedział walkę o ukaranie winnych tej tragedii. Apeluje do innych osób, które mogły być poszkodowane przez lekarza o kontakt i wspólne dochodzenie zadośćuczynienia.
Jeszcze w tym tygodniu przeprowadzona zostanie sekcja zwłok kobiety.