Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna zmarł w sposób naturalny. Ale policjanci z Archiwum X nabrali podejrzeń w tej sprawie i postanowili wznowić śledztwo.
Dzięki ekshumacji i badaniom toksykologicznym okazało się, że Tomasz N. został otruty - mówi IAR podinspektor Mariusz Ciarka z małopolskiej policji . - W ciele tego mężczyzny wykryliśmy duże ilości pewnego środka farmakologicznego. Było on po prostu podtruwany od dłuższego czasu. Gdy był już w czasie agonalnym, pozbyto się jego ciała w taki sposób, aby wyglądało wszystko na naturalny zgon - wyjaśnia podinspektor Ciarka.
Według informacji, które posiadali policjanci, między Tomaszem N. a jego żoną doszło do konfliktu na tle majątkowym. Zdaniem śledczych, to właśnie 44-letnia kobieta razem ze swoim kochankiem podtruwała męża.
Chodziło o motyw przejęcia majątku po mężu, a także ułożenia sobie życia z nowym partnerem. Tu doszło do bardzo szybkiego przejęcia majątku zmarłego mężczyzny - wyjaśnia Mariusz Ciarka. Zbierane przez ostatnie lata dowody dopiero dziś pozwoliły na postawienie 44-letniej kobiecie i jej partnerowi zarzutów zabójstwa. Grozi za to nawet dożywocie.