- Wszystko wskazuje na to, że nie ma zagrożenia dla ludzi, roślin, ani zwierząt - potwierdza Paweł Kowalski ze straży pożarnej w Kozienicach.
Wisłę też udało się uratować przed zanieczyszczeniem. Wskazują na to wstępne wyniki badań wody, przeprowadzone przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, jak informuje rzecznik Enei, Piotr Ludwiczak. Ta jest właścicielem elektrowni w Kozienicach.
W próbkach nie stwierdzono nieprawidłowości, jednak firma czeka jeszcze na szczegółowe wyniki badań.
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska nie uznał wycieku mazutu w Kozienicach za poważną awarię przemysłową.