W nocy ewakuowano ponad 50 osób. Część z nich musiała zejść po drabinach mechanicznych. W kulminacyjnym momencie pożar gasiło 20 zastępów straży pożarnej. Ogień wciąż pojawia się na dachu, jednak - zdaniem strażaków - sytuacja jest opanowana. Pożar nie rozprzestrzenia się.
W tej chwili nie ma informacji o rannych. Ich liczba będzie znana gdy strażacy będą mogli wejść do mieszkań.