O świcie na opuszczonym budynku przy ulicy Sobieskiego 100, w którym kiedyś mieszkali radzieccy dygnitarze, pojawiła się biało-czerwona flaga. W najwyższym punkcie kompleksu członkowie formacji Nielotne Gęsi wywiesili baner o wymiarach 9 na 4,5 metra.
Na górze zostało także pismo adresowane do Federacji Rosyjskiej - wyjaśnia aktywistka Balbina. - Wzywamy do opuszczenia budynku, polskiej własności i do zapłaty wszystkich zaległych opłat - dodaje Balbina. I jak mówi, żeby dodać pikanterii i humoru całej akcji, nazwali formacje Nielotne Gęsi, bo trudno sobie wyobrazić notę protestacyjną wystosowaną przez stronę rosyjską ze skargą na atak "nielotnych gęsi".
Aktywiści wywiesili biało-czerwoną flagę, by zaakcentować, że budynek należy do władz polskich. - Do tej pory nie udało się sprawy zwrotu nieruchomości załatwić w sposób cywilizowany, stąd ta akcja - wyjaśnia Edmund, inny aktywista.
Budynek przy ulicy Sobieskiego powstał na początku lat 80. To teren ogrodzony, znajdujący się pod stałym nadzorem kamer i firmy ochroniarskiej.