W Świdniku montowane są helikoptery włosko-brytyjskiego koncernu AgustaWestland, które nie przeszły do kolejnego etapu przetargu na śmigłowce dla polskiej armii, przegrywając rywalizację z francuskimi Caracalami. Taki obrót sprawy spowodował, że w zakładach doszło do zwolnień.
Ale zarząd i załoga PZL Świdnik nadal liczy na zmianę niekorzystnego rozstrzygnięcia. Służyć ma temu projekt ustawy o "wzmocnieniu przemysłowego potencjału obronnego Rzeczpospolitej Polskiej". Ma on wkrótce trafić do Sejmu jako inicjatywa obywatelstwa, w najbliższym czasie ma też się zacząć zbiórka 100 tysięcy wymaganych do tego podpisów.
I choć - jak pisze "Nasz Dziennik" - treść projektu nie jest jeszcze znana, to ma on precyzować, że zamówienia wojskowe mają trafiać do polskich podmiotów. Dostawcy zagraniczni mieliby być dopuszczani tylko w przypadku braku możliwości wyprodukowania potrzebnego wyposażenia w kraju.