Policjanci podczas kontroli drogowej na ul. Targowej znaleźli w aucie córki Janusza Korwin-Mikkego woreczek, w którym wg. RMF FM, było pół grama podejrzanej substancji. Po badaniach okazało się, że to heroina.
Badanie wykrywające środki odurzające w organizmie wykazało, że córka Janusza Korwin-Mikkego była pod wpływem narkotyków. Jak podaje RMF FM, kobieta została prowadziła auto bez uprawnień, bo jakiś czas temu straciła prawo jazdy.