W dniu dzisiejszym została udzielona pomoc medyczna oskarżonemu Arkadiuszowi Ł. przez ratowników medycznych na sali rozpraw. Z oświadczenia ratowników wynika, że oskarżony miał napad dusznicy bolesnej niestabilnej - z uwagi na chorobę, na którą cierpi. W wyniku podjętych działań medycznych objawy ustąpiły, co potwierdził pacjent. Jednak zdaniem ratowników medycznych sytuacja stresowa w dniu dzisiejszym może spowodować nawrót objawów chorobowych zagrażających jego zdrowiu - powiedziała w piątek sędzia Karolina Siwierska.
Z uwagi na stan zdrowia "Hossa" sąd postanowił odroczyć rozprawę do 28 czerwca. Do tego czasu Arkadiusz Ł. ma zostać poddany szczegółowym badaniom lekarskim.
Proces Arkadiusza Ł. miał się rozpocząć w piątek o godz. 10. Po pierwszych wnioskach obrońców "Hoss" przekazał policji, że źle się czuje i poprosił o wezwanie karetki pogotowia.
Według prokuratury, Arkadiusz Ł. to pomysłodawca oszustw metodą "na wnuczka". Śledczy zarzucają mu udział w grupie przestępczej i wyłudzenie tą metodą kilku mln zł w Niemczech, Szwajcarii i Luksemburgu. Oszustwa "na wnuczka" za granicą – zdaniem śledczych - miały się członkom grupy bardziej opłacać, ponieważ emeryci w krajach Europy Zachodniej mieli większe oszczędności.