Jak poinformował PAP Michał Sienkiewicz z biura prasowego pomorskiej policji, szczątki zostały przekazane do dalszych badań.

Dodał, że ludzki szkielet znajdował się w jednym z miejsc, w których poprzedzające prace ziemne badanie georadarem, wykazało "pewne anomalie". Miejsce to, podobnie, jak kilkanaście innych, policja wytypowała do sprawdzenia podczas prac odkrywkowych.

Reklama

Policja rozpoczęła prace ziemne w gdańskim pasie nadmorskim 15 września br. Specjaliści korzystają z niewielkiej koparki. Poszukiwania zaplanowano w kilkunastu punktach wyznaczonych na podstawie trzech kryteriów: efektów badań wykonanych w ostatnich tygodniach georadarem, wskazań psów wyszkolonych do znajdowania zwłok, które w ostatnich dniach zbadały teren, oraz typowań samych policjantów.

O znalezieniu szczątków pierwsza poinformowała rozgłośnia RMF FM.

Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca 2010 r. Poprzedni wieczór i część nocy spędziła w Sopocie w towarzystwie znajomych. Nad ranem odłączyła się od nich i - jak zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego - szła deptakiem biegnącym przez nadmorski park i las w kierunku Gdańska, gdzie mieszkała. Do domu jednak nie dotarła. Jej los pozostaje nieznany. W 2012 r. policja umorzyła śledztwo, zaznaczając, że mimo to będzie nadal prowadziła czynności w tej sprawie.

Już po umorzeniu postępowania kilkakrotnie badano m.in. wybrane miejsca w okolicach, w których po raz ostatni widziana była zaginiona. 4 września br. policjanci rozpoczęli kolejne – tym razem kompleksowe - badania 14 hektarów położonego w Gdańsku, biegnącego wzdłuż morskiego brzegu, pasa zieleni. "Potrwają one kilka tygodni, a może nawet miesięcy" – powiedział PAP Sienkiewicz.

Przy pracach obecni są policjanci z Poznania specjalizujący się m.in. w poszukiwaniu osób, nazywani przez media łowcami głów. To przeprowadzona przez nich właśnie analiza zgromadzonego w śledztwie materiału dowodowego wskazała na zasadność ponownego badania pasa nadmorskiego.

W trakcie umorzonego w 2012 r. śledztwa dotyczącego zaginięcia 19-latki przesłuchano około 300 świadków. Część z nich - głównie znajomi, którzy spędzili z Iwoną wieczór przed zaginięciem - zostali przesłuchani z użyciem wariografu.

Już w czasie śledztwa co najmniej dwukrotnie przeszukano również plaże i wydmy oraz pas nadmorski w okolicach, w których ostatnio była widziana Iwona. Sprawdzono m.in. stawy i studzienki kanalizacyjne. Przeszukano miejsca wskazane przez wróżów i jasnowidzów, którzy skontaktowali się z policją lub rodziną zaginionej. Kolejne przeszukania prowadzono też już po umorzeniu postępowania. Ostatnie z takich badań przeprowadzono przed kilkoma miesiącami.